Wrażliwość coś tam robi... a nawet bardzo dużo. Generalnie im jej więcej
tym wrażliwsze nasze dziecko i tym szybciej wpadnie w depresję czyli
tym szybciej gdy coś jej się nie spodoba da nogę z domu...
Z moich obserwacji wynika, że trzymanie tego współczynnika
na poziomie nie przekraczającym 500 jest OK ale jak miała już 700 i więcej
nawiewała notorycznie i nie miało znaczenia, że morale miała jakie takie bo
w okolicach 200.
Nauczony tym doświadczeniem wyciągnąłem jeden wniosek; nie wychowywać
córki na zbyt wrażliwą. Teraz podchodząc do gry nie przesadzam z sensitivity
a jak podnosi się za bardzo do obniżam pracami domowymi albo lekcjami strategii
i tym sposobem mam spokój z ucieczkami

a na morale nawet nie patrze bo
nie uczestnicząc w turniejach ta statystyka przestaje mnie interesować.